oszronione wzgórza nieskończoności
bieleje pokój o świcie
natchnione pościelą powietrze zalega nad nami
dziękuję słońcu za cudowność poranka
nie wierzę oczom, gdy cię widzę




4 komentarze:

  1. pięknie. fala czułości rozlewa się w sercach.

    OdpowiedzUsuń
  2. :) rzeczywiście, przyjemne.

    OdpowiedzUsuń
  3. "nie wierzę oczom, gdy cię widzę"
    najpiękniejsze

    OdpowiedzUsuń
  4. Poranki mogą być jednak cudowne.

    OdpowiedzUsuń