och, to było jeszcze chyba na onecie :P dziękuję Ci, szalenie mi miło, jak słyszę coś takiego, i to motywuje :) choć kiedyś bardziej podobały mi się moje teksty :P
Pytałam raczej ogólnie. Ale... każdemu się chyba zdarza usiąść i zastanawiać nad tym, co właściwie dzieje się w jego życiu (czyli nie nad wszystkim panować). Nienawidzę tych momentów. Ja muszę, ja wolę, być pewna. Wszystkiego.
gdy nie panuję nad moimi emocjami, nastrojami, myślami - czuję się źle, czuję, że nie mam nad sobą kontroli, nie wytrzymuję sama ze sobą, a od tego nie da się uciec.
Jakich emocji w Twoim tekście jest więcej, tych pozytywnych, czy negatywnych? Zastanawiałam się nad tym, czytając Twój post i nie umiałam sobie odpowiedzieć. ;)
ciekawa interpretacja. i trochę inna niż mój zamysł, ale w żadnym wypadku nie mam zamiaru jej sprostowywać. właśnie o to w tym wszystkim chodzi, aby każdy interpretował na swój sposób, odwoływał się do własnych przeżyć. :)
owinąć się szczelnie do utraty tchu słowem lepkim. podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńlubiłam Twoje teksty odkąd zaczęłam bywać u Ciebie:)
Usuńoch, to było jeszcze chyba na onecie :P
Usuńdziękuję Ci, szalenie mi miło, jak słyszę coś takiego, i to motywuje :)
choć kiedyś bardziej podobały mi się moje teksty :P
onet to już historia,a byłam tam pięć lat:D
Usuńco za wspomnienia:)
każdy jest krytyczny wobec siebie. ja mam podobnie;)
ja już nawet nie wiem ile lat tam byłam, ale też jakoś bardzo długo. ostatnio tam zaglądam i spisuję na kartki, to wszystko, co tam kiedyś było :)
Usuńja spisywałam do zeszytów od początku każdy tekst,teraz mam ładną kolekcję:)
Usuńja tego nie robiłam i teraz mi się trochę nazbierało.
Usuńprzyjemnie za to już będzie jak skończysz i zobaczysz co pozwoliła Ci stworzyć wyobraźnia:)
Usuńo tak, to zawsze przynosi satysfakcję :)
Usuńmi satysfakcję przynosiło wybieranie zeszytów na te teksty:D
Usuńto też, ten zeszyt zawsze musi być najpiękniejszy :D
UsuńMagiczne. Bardzo mi się podoba. ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję, miło mi :)
Usuńpiękne..
OdpowiedzUsuńtakie subtelnie emocjonalne :)
pełno tu emocji
Usuńale napisanych w sposób lekki, subtelny
Usuńdobrze, że tak to odebrałaś. taki był zamysł. takie teksty najlepiej się czyta :)
UsuńI zrobiło się tak... czysto, emocjonalnie. Lubię te chwile.
OdpowiedzUsuńjasno określone emocje, a tak różne
UsuńPanujesz nad nimi?
Usuńnad tymi - tak
UsuńPytałam raczej ogólnie.
UsuńAle... każdemu się chyba zdarza usiąść i zastanawiać nad tym, co właściwie dzieje się w jego życiu (czyli nie nad wszystkim panować). Nienawidzę tych momentów. Ja muszę, ja wolę, być pewna. Wszystkiego.
gdy nie panuję nad moimi emocjami, nastrojami, myślami - czuję się źle, czuję, że nie mam nad sobą kontroli, nie wytrzymuję sama ze sobą, a od tego nie da się uciec.
UsuńJakich emocji w Twoim tekście jest więcej, tych pozytywnych, czy negatywnych? Zastanawiałam się nad tym, czytając Twój post i nie umiałam sobie odpowiedzieć. ;)
OdpowiedzUsuńpozytywnych. cały tekst jest raczej pozytywny, choć pełny przeróżnych emocji.
UsuńW sumie każdy wers przedstawia inne emocje. Może dlatego trochę się pogubiłam.
Usuńdoskonale rozumiem, sama czasem się gubię w swoich tekstach :D
UsuńA mi nie wydaje się ten tekst być pozytywny. W pewnym sensie, owszem, jednak zbyt przesiąknięty takim zmęczeniem i cichym wołaniem o pomoc.
OdpowiedzUsuńciekawa interpretacja. i trochę inna niż mój zamysł, ale w żadnym wypadku nie mam zamiaru jej sprostowywać. właśnie o to w tym wszystkim chodzi, aby każdy interpretował na swój sposób, odwoływał się do własnych przeżyć. :)
Usuń