zadowalam się dziwnością słów, ich nadzwyczajnym połączeniem
samodestrukcjonizm przemawia do mnie bardzo głośno
identyfikuję się z filozofią życiową całkowicie zaprzeczającą życiu
przemawia przeze mnie nieskrępowany nonkonformizm
fascynuje mnie piękno sprzeciwu wobec panujących norm i zasad
niełatwo wyzwolić umysł, gdy wszystko wokół krępuje nasze myśli i decyzje


It's only after we've lost everything that we are free to do anything.

Może samodoskonalenie się to nie jest odpowiedź.
(...)
Może odpowiedzią jest autodestrukcja.






cytaty: Fight Club

7 komentarzy:

  1. Myślę, że bycie asertywną w całym sensie tego słowa mi wystarcza. Może Tobie też to wystarczy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. asertywność jak najbardziej, ale obawiam się, że przemawia przeze mnie zbyt dużo krytyki na temat otaczającego mnie świata

      Usuń
    2. Jeżeli czegoś nie da się zmienić to trzeba to zaakceptować. Albo po prostu z(w) tym żyć.

      Usuń
    3. ja wychodzę z założenia, że trzeba robić wszystko, by żyć tak jak się chce i w takim świecie, jak się chce, nie można się podporządkowywać

      Usuń
    4. Ale kochana, sama świata nie zmienisz.

      Usuń
  2. Nonkonformizm to coś, co cenię. Bunt, mądry i przemyślany, wobec świata jest dla mnie oznaką inteligencji u człowieka. Nie sposób być jak większość. Zresztą ''większość jest głupia. im większa większość - tym głupsza''.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdaję się, że widzimy więcej niż inni, patrzymy jaśniej na świat. może brzmi to trochę pysznie, ale tak się czasami czuję.

      Usuń