Powietrze dostaje się do płuc. Trafia tam przebywając drogę - nos, gardło, potem tchawica. Jesteśmy u sedna. Marzną dłonie, stopy. Marzną płuca. Chciałabym oddychać muzyką, pięknym czystym powietrzem. Chciałabym dotlenić umysł czymś innym niż tylko brudnym powietrzem. Otacza mnie powietrze ze skazą, nasączone oddechami innych ludzi. Gdzie jest tylko mój świat? Nie chcę się nim dzielić. Chyba, że z tobą. Z tobą podzielę się wszystkim. Dzielę się wszystkim. Najbardziej lubię, jak dzielę się z tobą moimi ustami. Tylko wtedy jestem w tym świecie - pachnącym błękitnym niebem i morską wodą, białym piaskiem i gorącym słońcem. Jesteśmy sami, i ten świat, cisza, pustka, szum najpiękniejszej muzyki. Tylko wtedy jestem tam, gdzie jeszcze nigdy nie byłam. 




14 komentarzy:

  1. te wargi.przejście tajemne do nieba.

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam Cię czytać! trafiasz w sedno moich myśli.
    Ktoś najwidoczniej stał się Twoim światem. Domem do którego tak chętnie chcesz wracać. Zazdroszczę i życzę szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
  3. To tylko wpleść się w te usta i dzielić.. dzielić... i żyć tą chwilą szczęścia :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poznałam ostatnio takie wargi. Inny świat.
    I chciałabym wejść do tego świata i już nigdy go nie opuszczać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Boję się takich pragnień. Są przerażające...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przerażające? dlaczego?

      Usuń
    2. Nie lubię się... uzależniać.

      Usuń
    3. fakt, takie uzależnienia nie są dobre. ale nie są też aż takie złe pod warunkiem, że znajdzie się odpowiednią osobę.

      Usuń
  6. ja też uwielbiam te chwile tylko Nasze, świat jest dla mnie przerażający

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, i życie niezwykle trudne. a podczas TYCH chwil wszystko wydaje się tak bajecznie proste.

      Usuń